po co nam mukopolisacharydy

Aloes stanowi największą roślinną skarbnicę mukopolisacharydów, które organizm człowieka wytwarza wyłącznie do zakończenia wzrostu. W późniejszym czasie musi pozyskiwać je z pożywienia. Wśród nich występuje acemannan, określany mianem „jednego z najpotężniejszych immunomodulatorów roślinnych”. Zwiększa on aktywność układu odpornościowego, a szczególnie makrofagów. Na przykład w 1997 roku makrofagi czyli komórki niszczące wirusy, grzyby i drobnoustroje naukowcy poddali rozłożonemu w czasie acemannowi, a następnie poddany został atakowi grzybów (Candida Albicans). Makrofagi, które obcowały z acemannanem przez 10 minut, później zniszczyły trzydzieści osiem procent grzybów, a wystawione na
działanie tego środka przez godzinę – 98% w porównaniu z kontrolną grupą, której nie stymulowano acemannanem. Dowiedziono w ten sposób, że acemannan na tyle efektywnie stymuluje układ obronny, że ten jest w stanie poradzić sobie z najtrudniejszymi do usunięcia zarazkami oraz wirusami. Zdaniem niektórych naukowców wartość miąższu aloesowego należałoby mierzyć według zawartości w nim mukopolisacharydów.